Mieszkańcy Trójmiasta i okolicznych miast i gmin będą mogli korzystać ze wspólnego biletu obejmującego autobusy, trolejbusy, tramwaje i pociągi. Do grona tych samorządów chce dołączyć Tczewa. Ale na swoich warunkach.
W 2020 roku w ramach Obszaru Metropolitalnego Gdańsk Gdynia Sopot, ma zacząć funkcjonować zintegrowany bilet na środki transportu publicznego. Jak jednak podkreślają przedstawiciele tczewskiego ratusza, w pierwszym etapie nie obejmie on jednak wszystkich zainteresowanych gmin, w tym Tczewa.
— Początkowo wspólny bilet zostanie wprowadzony w gminach należących do Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej, a więc znajdujących się na trasie od Pruszcza Gdańskiego po Wejherowo. Bilet będzie obowiązywał w Gdańsku, Gdyni, Sopocie oraz gminach Pruszcz Gdański, Kolbudy, Żukowo, Szemud, Kosakowo, Rumia, Reda, Luzino, Wejherowo - czytamy w komunikacie tczewskiego magistratu.
Koszt wspólnego biletu uprawniającego do korzystania z komunikacji miejskiej oraz połączeń kolejowych SKM, PKM, Polregio na tym obszarze to 150 zł miesięcznie (bilet ulgowy – 75 zł).
Jak zapewniają urzędnicy, Tczew chce włączyć się do projektu. Jak jednak podkreślają, wymaga to szczegółowych ustaleń - z uwagi na odległość od Trójmiasta, taryfa nie byłaby taka sama jak w przypadku gmin należących do MZKZG.
— Jestem zwolennikiem idei wspólnego biletu, ale na warunkach akceptowanych przez nas. Skoro idea wspólnego biletu wyprzedza wprowadzenie e-biletu planowanego w całej Metropolii, Tczew nie może stać z boku. Oczekuję na podjęcie rozmów dotyczących warunków finansowych naszego udziału w tym przedsięwzięciu – powiedział Mirosław Pobłocki, prezydent Tczewa.