31.12.2019 11:29 0 raz

Pokłócili się na drodze, jeden z nich wyciągnął broń

KWP Gdańsk

Na jednej z pomorskich dróg doszło do kłótni pomiędzy kierowca, jeden z nich, mieszkaniec Starogardu Gdańskiego wyciągnął broń. Na szczęście jej nie użył, nie uniknie jednak odpowiedzialności.

W niedzielę 29 grudnia około południa policjanci z Gdańska otrzymali od dyżurnego polecenie o pilnym udaniu się w rejon ul. Słowackiego. Z informacji przekazanych policjantom wynikało, że kierowca audi groził bronią innemu kierującemu.

Policjanci podejrzany samochód i kierowcę zauważyli w rejonie ul. Słowackiego i zatrzymali go do kontroli drogowej. Siedzący za kierownicą 53-letni mieszkaniec Starogardu Gdańskiego i pasażerowie pojazdu zostali sprawdzeni przez interweniujących policjantów pod kątem posiadania broni. W wyniku kontroli osobistej, za paskiem spodni pasażera, policjanci znaleźli broń gazową, na którą wymagane jest zezwolenie - relacjonują pomorscy stróże prawa.

Mundurowi wstępnie ustalili wstępie, że przed zgłoszeniem interwencji pokrzywdzony mężczyzna miał rzekomo zajechać drogę kierowcy audi podczas zjazdu z obwodnicy. Z tego to właśnie powodu kierowca audi musiał gwałtownie hamować.

Wtedy miało dojść do wymiany agresywnych gestów pomiędzy kierowcami, na które 53-latek zareagował wyciągnięciem broni, którą potem przekazał pasażerowi samochodu, gdy zorientował się, że do kontroli drogowej zatrzymują go policjanci - opisują przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Zatrzymano obu mężczyzn. Kierowca i 22- letni pasażer zostaną doprowadzeni do prokuratury. 53- latek najprawdopodobniej usłyszy zarzut posiadania broni palnej bez wymaganego zezwolenia oraz kierowania gróźb karalnych, z kolei 22-latek usłyszy zarzut poplecznictwa, czyli zacierania śladów poprzez ukrycie broni.

Za posiadanie broni bez wymaganego zezwolenia grozi 8 lat więzienia, za poplecznictwo 5 lat.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...