10.10.2019 11:40 0 rp

Rozmawiali o autyzmie i emocjach

Fot. Damian Klechowicz/TTM

"Sensoryzmy czy emocje?" – pod takim tytułem odbyło się spotkanie, którego celem było zwiększenie świadomości tej tematyki autyzmu. W Wejherowskim Centrum Kultury nie zabrakło słuchaczy.

Tematem był autyzm, ale rozmowy dotyczyły w głównej mierze emocji i uczuć oraz tego, jak ciężko odnaleźć się w świecie bez odpowiedniego wsparcia. O sprawach ważnych – nie tylko dla osób ze spektrum autyzmu – można było posłuchać w środę (9 października), w Filharmonii Kaszubskiej.

Uśmiechamy się od dziecka, robimy to odruchowo, kiedy wszyscy dookoła takiego wesołego maluszka swoim zachowaniem pokazują, że to, co robi, jest dobre, wtedy on zapamiętuje ten ruch, te emocje – opowiadała w swojej prelekcji dr Joanna Ławicka z prezes Fundacji Prodeste. – Człowiek ze spektrum autyzmu reaguje inaczej, inaczej okazuje emocje. Spotyka się też z innym odzewem.

Wykład na temat tego, jak powinniśmy reagować na zachowania osób z autyzmem, był bardzo ogólny. Joanna Ławicka przytoczyła wiele przykładów z życia osób, które doświadczyły niezrozumienia ze strony bliskich.

„Każdy z nas reaguje pozytywnie, kiedy widzi kogoś, kto się uśmiecha. Jeden uśmiecha się z powodu dobrej oceny w szkole, drugi – z tego samego powodu zacznie się ślinić i smarować śliną siebie i ludzi wokół. Wtedy już nie reagujemy pozytywnie. Bliscy zazwyczaj każą takiej osobie przestać, uspokoić się. Wyobraźcie sobie, że opowiadam żart, a Wam nie wolno się śmiać. Bo to złe, niedozwolone, macie być wiecznie bez wyrazu.”

Wiele podobnych przykładów padało z ust prelegentki, wszystko po to żeby przybliżyć temat autyzmu. Wiele z takich osób, było na sali i z uwagą słuchało o sposobach jak radzić sobie z emocjami.

Ja również jestem osobą autystyczną – komentuje Alicja Hińcza, uczestniczka spotkania. – Takie osoby czują więcej, mocniej. Doskonale rozumiem to, o czym mówiła Joanna. Często otrzymujemy zbyt mało zrozumienia, które jest bardzo ważne nie tylko dla osób z autyzmem, ale i dla wszystkich – dodaje.

Pod koniec spotkania padło zadanie dla jego uczestników. Na ekranie wyświetlono kilkadziesiąt uczuć, które człowiek przeżywa na co dzień. Każdy z uczestników ma codziennie zapisać na kartce te, które mu towarzyszyły. Ma to pokazać, ile podobnych uczuć o wielu równych znaczeniach jest obecnych w naszym życiu.

Nam samym trudno odróżnić smutek od spadku motywacji, jeszcze gorzej mają osoby z autyzmem – komentuje prelegentka.

Fot. Damian Klechowicz/TTM Fot. Damian Klechowicz/TTM Fot. Damian Klechowicz/TTM Fot. Damian Klechowicz/TTM Fot. Damian Klechowicz/TTM Fot. Damian Klechowicz/TTM

Bezpłatne spotkanie miało piękny wydźwięk, bo pojawiło się mnóstwo pytań do organizatorów po oficjalnej prelekcji. Te nie pozostały długo bez odpowiedzi.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...