20.11.2025 10:00 7 OR
Tuż przed zwyczajnym, wakacyjnym wylotem na Maderę w Porcie Lotniczym Gdańsk im. Lecha Wałęsy wydarzył się moment, którego para z pewnością nie zapomni do końca życia. Piotr – korzystając z atmosfery podróży i emocji towarzyszących odprawie – uklęknął w hali odlotów i poprosił swoją partnerkę Natalię o rękę.
Jak relacjonuje lotnisko, reakcja kobiety była natychmiastowa i wzruszająca.
— Powiedzieć, że była zaskoczona, to nic nie powiedzieć — podkreślono w komunikacie. Zwykła podróż miała być jedynie wypoczynkiem, tymczasem rozpoczęła się dla pary od najważniejszej życiowej decyzji. Natalia powiedziała „tak”, a ich wyjątkowy moment obserwowali inni pasażerowie, którzy nie kryli wzruszenia.
Więcej odwagi i "wyobraźni" mieli Internauci, którzy pod postem lotniska w mediach społecznościowych puścili wodze fantazji.
— Może liczył że lotnisko im zasponsoruje podróż poślubną — pisze Anna
— Sprawdził czy warto lecieć z nią, przetestował uczciwość i wierność. A co by było gdyby na wyspie odrzuciła by oświadczyny? — dodaje Karolina
— Bo pewnie zniżki w hotelu były dla zaręczonych — podkreśla Katarzyna
Tuż przed wylotem na Maderę wydarzyło się coś naprawdę wyjątkowego. Natalia powiedziała „tak” Piotrowi – i to w naszej...
Opublikowany przez Port Lotniczy Gdańsk im. Lecha Wałęsy Środa, 19 listopada 2025
Port Lotniczy Gdańsk lubi takie romantyczne zdarzenia – i ma w tym swoją historię. W 2019 roku także doszło do spektakularnych oświadczyn na terminalu. Wówczas również zakochany mężczyzna - Andrzej postanowił wykorzystać atmosferę podróży, by poprosić swoją wybrankę Urszulę o rękę przed wspólnym lotem. Tamta historia odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych i pokazała, że lotniska potrafią być nie tylko miejscem technicznej obsługi podróży, ale również tłem dla życiowych wzruszeń.
Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Chcecie aby nasza redakcja zajęła się jakimś tematem? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z naszą redakcją za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.