13.11.2024 18:00 0 MS/Kociewskie Diabły

Piąte zwycięstwo z rzędu! Kociewskie Diabły wygrywają z WKK Wrocław

Pixabay

Koszykarskie emocje w Starogardzie! Kociewskie Diabły zaliczyły imponujące piąte zwycięstwo z rzędu, pokonując WKK Active Hotel Wrocław 85:74. Mecz nie należał do łatwych, szczególnie pierwsze dwie kwarty były dla gospodarzy wyzwaniem, jednak trzecia kwarta przyniosła przełom. Ogromna wola walki i niezawodny doping kibiców pozwoliły starogardzianom odnieść zwycięstwo na własnym parkiecie.

Trudny początek dla Kociewskich Diabłów

Mecz rozpoczął się przewagą WKK Wrocław, który bez kompleksów zdobywał punkty, szybko wychodząc na prowadzenie. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 15:20 dla gości, którzy dominowali w rzutach za trzy punkty, a gra Kociewskich Diabłów była wówczas chaotyczna. Pod koniec kwarty gospodarze zaczęli jednak odrabiać straty dzięki punktom Jeszkego i Kowalenki.

Wyrównana druga kwarta

W drugiej kwarcie SKS poprawił swoją grę, kończąc tę część wynikiem 27:26. Z trójką Majewskiego przewaga rywali zmalała do jednego punktu, ale zespół z Wrocławia konsekwentnie utrzymywał przewagę. Ostatecznie na przerwę drużyny schodziły z wynikiem 42:46, który zapowiadał dalszą walkę.

Kluczowa trzecia kwarta – Diabły przejmują prowadzenie

W trzeciej kwarcie zobaczyliśmy Kociewskie Diabły w doskonałej formie. Dzięki dwóm punktom Konopatzkiego gospodarze wyrównali, a trójka Lisa wyprowadziła ich na prowadzenie 51:49. W tym momencie Diabły przejęły kontrolę nad meczem, kończąc kwartę wynikiem 65:60 i pozostając na prowadzeniu do końca spotkania.

Zwycięska czwarta kwarta

Ostatnia kwarta potwierdziła dominację Kociewskich Diabłów. Po celnych rzutach Kowalenki i Lisa oraz skutecznych akcjach Durskiego i Konopatzkiego, przewaga starogardzian wzrosła do 82:64. Choć goście zdołali zmniejszyć różnicę punktów w końcówce, ostateczną kropkę nad „i” postawił Durski, zapewniając wynik 85:74.

Byliście świadkami zdarzenia w naszym regionie? Czekamy na Wasze sygnały i informacje. Można kontaktować się z nami za pośrednictwem strony facebookowej i mailowo: [email protected]. Dyżurujemy także pod numerem telefonu 729 715 670.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...