22.05.2022 15:24 0 MW
Znany policjantom 23-letni kierowca audi nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna pomimo cofniętych uprawnień po raz kolejny wsiadł za kółko. Ponadto wcześniej zażywał narkotyki. Teraz grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z wydziału kryminalnego z Gdańska 18 maja po godz. 19 wykonując czynności służbowe w Bałdowie, zauważyli kierowcę audi. Mundurowi znali go, bo dzień wcześniej zatrzymali go do kontroli i w tym czasie jechał samochodem pomimo cofniętych uprawnień do kierowania pojazdami.
— Mundurowi, używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych, postanowili go niezwłocznie zatrzymać. Kierowca zlekceważył nadane sygnały do zatrzymania i zaczął uciekać. Stróże prawa natychmiast ruszyli za uciekającym audi. Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali 23-letniego kierowcę - opowiada o zdarzeniu asp.sztab Dawid Krajewski, oficer prasowy KPP w Tczewie.
Policjanci w trakcie swoich dalszych czynności sprawdzili, że zatrzymany mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. 23-latek oznajmił mundurowym, że wcześniej spożywał amfetaminę. Stróże prawa przewieźli mieszkańca powiatu tczewskiego do szpitala, gdzie została pobrana mu krew do badań. Po pobraniu mężczyzna trafił do aresztu.
Kierowca audi usłyszał już zarzuty dotyczące za niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz kierowania samochodem pomimo cofniętych uprawnień. Kiedy tylko potwierdzi się, że mężczyzna nie kłamał i jechał pod wpływem narkotyków, mundurowi postawią mu kelnerka zarzuty.
Teraz losem mężczyzny zajmie się sąd.
Za te przestępstwa grozi kara do 5 lat więzienia.