Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie wyjaśniali przyczyny kolizji, do jakiej doszło 18 kwietnia po godz. 11 na ulicy Rokickiej w Tczewie. Jak się okazało feralnym kierowcą, był 73-letni kierowca toyoty. Mężczyzna poniósł karę i otrzymał mandat.
Stróże prawa w wyniku przeprowadzonego dochodzenia ustalili, że kierujący toyotą mężczyzna nie zachował należytej ostrożności i uderzył w zaparkowanego volkswagena, po czym odjechał. Mundurowym udało się ustalić dane personalne kierowcy, następnie pojechali do jego domu, w którym przebywał 73-latek. Mężczyzna przyznał się do zarzutów spowodowania kolizji i został ukaranych przez policjantów mandatem w wysokości 3000 zł.
Mundurowi po raz kolejny apelują o stosowanie się kierowców do przepisów, gdyż po zmianie przepisów w przypadku spowodowania kolizji i oddaleniem się od miejsca zdarzenia, można otrzymać mandat w wysokości nawet 6000 zł.
Policjanci przypominają, że ubezpieczyciel w każdym przypadku wypłaca odszkodowanie z polisy OC sprawcy osobom poszkodowanym. Jeżeli sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, będzie musiał zwrócić wszystkie wypłacone przez firmę ubezpieczeniową świadczenia. Ubezpieczyciel uruchamia bowiem procedurę tak zwanego regresu. W świetle prawa zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego odszkodowania, jeżeli kierujący wyrządził szkodę i uciekł z miejsca zdarzenia.