Ach te nerwy, kiedy ma się coś do ukrycia, a tu jeszcze policja się kręci. Tak było 6 kwietnia, kiedy to policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku zatrzymali 20-latka, który na ich widok odrzucił słoik, a w nim marihuana. I to nie jedyne przestępstwo jakiego dokonał ten młody człowiek.
Policjanci z Gdańska patrolując ulice Tczewa, dostrzegli mężczyznę, który na ich widok wyrzucił słoik z zawartością. To zwróciło uwagę funkcjonariuszy, którzy postanowili sprawdzić, czy ten nie ma środków odurzających. W trakcie czynności policyjnych okazało się, że oprócz znalezionych w wyrzuconym przez niego słoiku z marihuaną, ma przy sobie jeszcze dodatkową jej porcję i amfetaminę.
— Stróże prawa zabezpieczone substancje przekazali do dalszych badań - mówi asp.sztab Dawid Krajewski, rzecznik prasowy KPP w Tczewie.
Funkcjonariusze śledczy przesłuchali mężczyznę i postawili mu zarzuty dotyczące posiadania narkotyków.
Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.