09.11.2020 14:15 3 NW/pomorskie.eu
Coraz więcej rodzin decyduje się na adopcję. Jednak procedury w Polsce znacznie wydłużają czas, w którym dziecko może znaleźć nowy dom. Co roku 9 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Adopcji. Aby wesprzeć ideę adopcji tego dnia na dłoni wiele osób maluje sobie uśmiechniętą buźkę.
Popularyzacja adopcji jest niezwykle ważna i włączają się w nią co roku tysiące osób. Uśmiechnięte minki pojawiły się w poniedziałek (9 listopada) na dłoniach m.in. burmistrz Pucka Hanny Pruchniewskiej, prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka czy marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka.
Źródło:facebook
Pomorski Ośrodek Adopcyjny w Gdańsku działa od 2012 roku. Przez pierwsze lata liczba adopcji utrzymywała się mniej więcej na poziomie od 110-120 rocznie. Dużym krokiem wstecz była decyzja Ministerstwa Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej z 2017 roku, gdy ustanowiono, że nie będzie możliwości przeprowadzania adopcji zagranicznych. Od tego czasu, jak czytamy na pomorskie.eu, co najmniej 30 dzieci rocznie nie znajdowało nowego domu. W 2018 roku przysposobiono 50 maluchów, w 2019 62 dzieci, a do 30 września 2020 roku zakończono 29 adopcji, a 15 jest w powierzeniu pieczy, czyli toczą się sprawy sądowe.
Rodziny najchętniej adoptują małe dzieci, które nie mają trudnej historii i dysfunkcji. Dziecko, które przez kilka lat przebywa w domu dziecka lub pieczy zastępczej jest starsze i nie wpisuje się w wyobrażenia rodziców adoptujących. Często też dzieci, które przebywają w rodzinach zastępczych bardzo przywiązują się do swoich tymczasowych opiekunów i kolejna rozłąka jest dla nich za trudna. Ponadto dzieci, które przebywają w pieczy zastępczej mają nie rzadko nieuregulowaną sytuację prawną. A to dlatego, że duży nacisk kładzie się na pracę z rodzinami biologicznymi.
Wiele rodzin zniechęca się do adopcji ze względu na szereg procedur, które trzeba przejść. Rodziny są „prześwietlane” ponieważ zawsze najważniejsze jest dobro dziecka, które często ma swoje traumy, choroby i ciężkie przejścia.
– Chcemy dobrze poznać kandydatów, ich motywację. Zbieramy dokumentację, począwszy od aktu małżeństwa, przez zaświadczenia lekarskie po zaświadczenie o niekaralności. My szukamy rodziców dla dziecka, a nie na odwrót – dziecka dla rodziców - mówi Joanna Bartoszewska, dyrektorka Pomorskiego Ośrodka Adopcyjnego w Gdańsku.
Procedury trwają mniej więcej 9 i pół miesiąca. Kiedyś było to średnio 1,5 roku.
W Polsce przysposobić dziecko, jeśli wspólnie, mogą tylko małżonkowie. Mogą także adoptować dziecko osoby samotne – przeprowadzany jest wówczas wnikliwy wywiad środowiskowy. Sprawdzana jest sytuacja materialna i mieszkaniowa, odbywają się spotkania z pedagogami i psychologami.
Odbywają się także szkolenia - to 65h dydaktycznych, które odbywają się raz w tygodniu przez trzy i ół miesiąca. Podczas zajęć mówi się o rozwoju dziecka, trudnościach w opiece, aspektach prawnych, psychologicznych i co ważne – o jawności adopcji, podkreśla Joanna Bartoszewska.
Kontakt z Pomorskim Ośrodkiem Adopcyjnym w Gdańsku przy al. gen. Józefa Hallera 14, tel. 58 341 46 07, www.poa-gdansk.pl.
#Adopcja | Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Adopcji. Aby wesprzeć ideę adopcji, tego dnia na dłoni malujemy...
Opublikowany przez Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej UMWP Poniedziałek, 9 listopada 2020