16.01.2020 14:51 0 raz
Chcą pokazać, że Starogard koszykówką żyje. "Po 16 latach nieprzerwanej gry w najwyższej klasie rozgrywkowej drużyna ze Starogardu Gdańskiego może zniknąć z koszykarskiej mapy Polski"- ostrzegają fani starogardzkich koszykarzy. Jako powód podają brak funduszy. Dlatego zorganizowali "zrzutkę" środków na ratowanie klubu. Chcą zebrać co najmniej 40 tysięcy złotych.
— Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, ale jak mówią „niemożliwe nie istnieje”. Polpharma Starogard Gdański, bo pod taką nazwą do tej pory występowali koszykarze Starogardzkiego Klubu Sportowego Sportowa SA, to zespół, który przez lata swoich występów w ekstraklasie nie jeden raz sprawił niemałą niespodziankę. To właśnie my, Kociewskie Diabły, bo taki nosi przydomek nasza ekipa i jej kibice, zdobyliśmy brązowy medal mistrzostw Polski, wywalczyliśmy Puchar Polski w sezonie 2010/11, czy Superpuchar 2011 - podkreślają organizatorzy akcji zbiórki funduszy na ratowanie klubu na zrzutka.pl.
Jak podkreślają, to właśnie do Starogardu przyjeżdżali kibice z całej Polski, aby dopingować swoje drużyny.
— Nie chcemy, aby ta wspaniała przygoda z koszykówką się skończyła. Dziś klub boryka się z poważnymi problemami. Obawiamy się nawet, że możemy nie dokończyć sezonu. Uznaliśmy więc, że musimy pokazać, że Starogard Gdański koszykówką żyje, nawet jeśli nasz zespół nie zajmuje czołowych miejsc w ligowej tabeli. To właśnie dzięki koszykówce rodziły się przyjaźnie, w tym także z kibicami z innych miast. Wierzymy, że razem możemy więcej. Prosimy więc wszystkich, którzy czytają ten apel, o wsparcie. Nawet przysłowiowa złotówka może sprawić, że dogramy sezon, a przy tym pokażemy jaką razem mamy moc. Potrzebna jest tak naprawdę każda kwota - apelują miłośnicy Kociewskich Diabłów.
Jak podaje starogardzki magistrat, akcja kibiców to nie tylko zrzutka.pl. Założyli również profil na Facebooku. Zamieszczane są tam nie tylko informacje o postępach w osiągnięciu celu internetowej zrzutki, ale również licytacje, filmiki nagrane przez wielu znanych koszykarzy.