Tczewscy stróże prawa musieli obezwładnić mężczyznę, który pokłócił się z partnerką, zaatakował interweniującego policjanta, a także groził mundurowym śmiercią. Grozi mu kilkuletni pobyt za kratkami.
W miniony wtorek (19 listopada br.) przed godziną 23:00 policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań w Tczewie z powodu awantury domowej, do której miało dojść pomiędzy kobietą i mężczyzną.
– Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że nietrzeźwy konkubent pokłócił się ze swoją partnerką. Podczas interwencji 33-latek zaczął być agresywny wobec policjantów i nie stosował się do wydanych poleceń. Stróże prawa pouczali agresywnego mężczyznę, aby zachowywał się zgodnie z prawem – relacjonuje asp. sztab. Dawid Krajewski, specjalista ds. prasowo-informacyjnych Komendy Powiatowej Policji w Tczewie.
To jednak tylko rozjuszyło krewkiego tczewianina. Zaatakował jednego z funkcjonariuszy i zaczął go szarpać. Policjanci byli zmuszeni użyć wobec 33-latka chwytów obezwładniających i kajdanek.
— Sprawca pomimo założonych kajdanek nadal był agresywny i próbował uderzyć policjanta. Dodatkowo obezwładniony mężczyzna groził śmiercią jednemu z funkcjonariuszy. W związku z tym zachowaniem sprawcy, mundurowi doprowadzili go do Komendy Powiatowej Policji w Tczewie – dodał przedstawiciel tczewskich policjantów.
Badanie alkomatem wykazało ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie zatrzymanego mężczyzny. Pijany i agresywny mieszkaniec Tczewa noc spędził w policyjnej celi.
– Zatrzymany mężczyzna został przesłuchany przez śledczych i usłyszał dwa zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz gróźb karalnych. Za te przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat – poinformował asp. sztab. Dawid Krajewski.