20.11.2019 08:40 1 mike/MOSG
Zamiast do Norwegii, 26-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego musiał się udać do pogotowia socjalnego dla osób nietrzeźwych. Wcześniej awanturował się na pokładzie samolotu. Inny z mężczyzn, który został zatrzymany przez pograniczników, ukradł kilka opakowań czekoladek z marketu spożywczego.
Funkcjonariusze straży granicznej, którzy pełnią służbę na gdańskim lotnisku, podjęli ostatnio interwencję wobec dwóch mężczyzn. Pierwszą z nich przeprowadzono w sobotę (16 listopada) wobec 26-latka z powiatu włocławskiego, który postanowił wejść na pokład samolotu lecącego do Norwegii w stanie nietrzeźwości. Gdy spotkał się z odmową załogi, wpadł we wściekłość. Na miejscu musiał podjąć działania Zespół Interwencji Specjalnych Straży Granicznej.
– Strażnicy graniczni zastali na płycie patrol Służby Ochrony Lotniska, który zdążył już obezwładnić agresywnego 26-latka i założyć mu kajdanki. Mężczyzna trafił do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. Przeprowadzone tam badanie wykazało, że ma 2 prom. alkoholu – informują pogranicznicy z Gdańska.
Wedle relacji świadków, mimo stanu upojenia alkoholowego, awanturnik był zdeterminowany, aby udać się podróż. Choć spotkał się z odmową załogi, usiłował wtargnąć do samolotu, zataczał się i był wulgarny. Dodatkowo uderzył jednego ze stewardów w twarz i odepchnął pracownika ochrony lotniska. Gdy wytrzeźwiał, dzień później otrzymał mandat w wysokości tysiąca złotych.
Fot. MOSG
Pijani pasażerowie wciąż sprawiają wiele problemów pogranicznikom, pracownikom obsługi lotniska, załogom samolotów czy wreszcie – współpasażerom. Funkcjonariuszom Morskiego Oddziału Straży granicznej zdarzają się jednak również mniej typowe interwencje związane z łamaniem prawa. W miniony poniedziałek (18 listopada) pogranicznicy wracali po skończonych czynnościach służbowych ulicą Słowackiego w Gdańsku, gdy ich uwagę przykuł mężczyzna, który szybkim krokiem oddalał się z pobliskiego marketu spożywczego.
– Za nim biegł pracownik ochrony sklepu. Funkcjonariusze zatrzymali samochód i ujęli uciekiniera. Z wyjaśnień ochroniarza wynikało, że 28-letni mieszkaniec Gdańska jest mu znany z wcześniejszych kradzieży – relacjonują przedstawiciele MOSG.
Okazało się, że złodziej skusił się na osiem czekoladowych bombonierek. Mężczyzna został zatrzymany i przekazany policji, która będzie prowadzić dalsze postępowanie w tej sprawie.