01.11.2019 13:08 0 raz
Fot. z archiwum Jarosława Kukowskiego/UM Tczew
Luwr to jedno z najsłynniejszych muzeów świata. W październikowy weekend, 18-20 października, oprócz słynnej Mona Lisy, w jego gmachu można było zobaczyć dzieła stworzone przez artystów z Tczewa. Co więcej, trafią one na ekspozycję.
Grupa artystów związanych z Tczewem uczestniczyła w niecodziennym wydarzeniu. Jarosław Kukowski i jego uczniowie: Ewa Kukowska oraz Piotr Lemke zostali wytypowani przez Fundację Art.Hanza, by reprezentować Polskę w przeglądzie malarstwa odbywającym się w najsłynniejszym muzeum świata.
— Ogromne przestrzenie wystawiennicze przypominały miasto sztuki ze swoimi uliczkami realizmu, ekspresjonizmu czy abstrakcji. Oprócz prac francuskich twórców pojawiły się obrazy artystów z całego świata, m.in. z USA, Meksyku, Rosji, Japonii czy Chin. Zainteresowanie zwiedzających było ogromne. Artyści mogli nawiązać kontakty z innymi malarzami i właścicielami galerii — czytamy w relacji z tego wydarzenia opublikowanej w serwisie prasowym Tczewa.
Jak podkreślają autorzy tejże relacji, obrazy tczewian zostały dostrzeżone już pierwszego dnia.
– Paryska galeria zamierza je wyeksponować, oczywiście po uzupełnieniu kolekcji, najprawdopodobniej w listopadzie. Z kolei francuscy artyści zadeklarowali chęć wystawienia swoich prac w Tczewie czy wzięcia udziału np. w plenerach malarskich. Jak widać na zdjęciach, tczewianom towarzyszyła sympatyczna maskotka Fabryki Sztuk – dodali.
Jarosław Kukowski, światowej sławy surrealista, zaprezentował malarstwo nawiązujące ideowo do abstrakcji. Obok nowej serii „Dotyk człowieka” pojawił się monumentalny zegar. Artysta podkreśla, że w najbliższym czasie chciałby skupić się na tworzeniu w zaciszu pracowni, ale prezes Art.Hanzy Eugeniusz Wiszniewski już szykuje kolejne przedsięwzięcia kulturalne. W planach wystawa w Szwajcarii i Nowym Jorku, a więc przed Kukowskim nie tylko praca twórcza, ale sporo spraw organizacyjnych.
